pierdole,, tak jest za każdym razem i za każdym razem powtarzam sobie ze to ostatni ciąg!!!!
a o co tyle stresu i wqrwienia???a o to - wróciłam z praktyk - zjechana na maxa bo zjazd mnie dopadł,no ale ze miałam jeszcze co nieco białego to sobie kreche zarzuciłam no a po chwili zonk - nicha z nosa poszła - osłabienie organzmu - za dużo białego, za dużo imprez, a za mało snu!!!!!chce skończyć z tym jebanym ścierwem - ale do cholery jak????
radzio mi za każdym razem powtarza ze mam przystopować i mówie mu ze spoko a jednak nie jest spoko!!!!!!!Mam dość i doskonale o tym wiem ale qwa jak zobacze kreche to mysle co innego a robie co innego!!!!!
Nie chce już wciagać!!!!!!!!!!
Dzwoniłam do Andrzeja i powiedziałam mu co sie stało - po raz kolejny mnie zjebał - bo widział mnie w takim stanie już nie jeden raz!!!!Powiedział ze mam z tym skończyć bo nie chce koleżanki na odwyku odwiedzać - swoją drogą ja sama nie chciałabym tam sie znaleźć!!!!!!!!!!
KONRAD, wiem ze tu zajrtzysz i pewnie qrwicy znowu dostaniesz,ale tyle razy mówiłam że ta znajomośc jest bezsensu!!!!!!!!!!!!Nie jesteśmy razem i na tym koniec!!!!!!!!I prosze dajj spokój moim qmplom!Nie dzwoń więcej i nie przyjeżdżaj!!!!!!
Radzio obiecaj że nie dasz strony mojego bloga Maćkowi - bo koniec ze mną będzie!!!!!!